Remis w kategoriach porażki

Remis w kategoriach porażki

Remisem 2:2 zakończył się mecz Górnika Konin ze Świtem Skolwin (Szczecin). Kibice Górnika mogą czuć niedosyt po meczu, ponieważ Górnik prowadził już 2:0. Bramki dla biało-niebieski zdobyli Maciej Adamczewski oraz Krystian Sobieraj. Kolejny mecz Górnik rozegra w sobotę 02 września. Rywalem będzie Sokół Kleczew. Mecz zostanie rozegrany w Kleczewie o godz. 17:00

Mecz ze Skolwinem rozpoczął się dość wyrównanie. Już w 5 minucie spotkania szansę na zdobycie bramki miał Krystian Sobieraj, jednak jego strzał powędrował w boczną siatkę. Zawodnicy Skolwinu odpowiedzieli bardzo groźna sytuacją, a ich akcja zakończyła się strzałem odbitym od poprzeczki. W 21 minucie szansę na zdobycie gola miał Sebastian Antas. Po dobrej akcji Przybyszewskiego i Sobieraja piłkę w polu karnym dostał Antas. Jednak jego strzał obronił bramkarz Skolwinu. W 24 minucie kapitalną interwencją popisał się Dawid Kołodziejczak, który obronił strzał zza pola karnego piłkarza Skolwinu. Piłkarze Świtu w 40 minucie zmarnowali kapitalną akcję. W sutuacji sam na sam napastnik ze Szczecina posłał piłkę nad poprzeczką. Górnik odpowiedział składną akcją na prawym skrzydle. W 43 minucie Krystian Sobieraj posłał mocną piłkę w pole karne a interweniujący obrońca Skolwinu posłał piłkę prosto w poprzeczkę bramki. Piłka spadła pod nogi Sebastiana Antasa, ale jego dobitka powędrowała nad poprzeczką.

Początek drugiej połowy rozpoczął się od walki w środku pola. Po wyrówanym początku drugiej połowy zawodnicy Górnika przeprowadzili szybką akcje lewym skrzydłem. Akcja zakończyła się faulem na Krystianie Sobieraju. Do piłki podszedł Dawid Przybyszewski, jednak piłkę po jego uderzeniu wybili obrońcy Skolwinu. W 65 minucie po dalekim wyrzucie z autu bramkę dającą prowadzenie zdobył Maciej Adamczewski. Piłkarze Górnika poszli za ciosem i w 68 minucie podwyższyli na 2:0. Sędzia odgwizdał rzut karny po faul na Dawidzie Przybyszewskim. Do piłki podszedł Krystian Sobieraj i pewnym strzałem pokonał bramkarza gości. Gdy wydawało się, że nic złego nie może się już stać piłkarze Skolwinu zaczęli odrabiać straty. W 72 minucie po szybkim kontrataku prawym skrzydłem zdobyli bramkę kontaktową. W 77 minucie mogło być już 2:2, ale piłke z lini bramkowej wybił Mateusz Augustyniak. W 79 minucie Skolwin miał bardzo dogodną sytuację na wyrównanie. Sędzia po faulu na jednym z zawodników Skolwinu odgwizdał rzut wolny ok. 17 m od naszej bramki. W tej akcji piękną obroną poisał się nasz bramkarz. Końcówka meczu należała do gosci. Probowali za wszelką cene zdobyć wyrównującego gol. Sztuka ta udała się w 89 minucie meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego błąd popełnił Kołodziejczak a piłkę do bramki skierował zawodnik Skolwinu. Mecz zakończył się wynikiem 2:2.

Skład Górnika:Kołodziejczak - Rojewski (55' Augustyniak) - Wesołowski - Ćwiek - Świderski - Adamczewski - Radoszewski - Antas (55' Zieliński) - Sieradzki (61' Majer) - Sobieraj (Witczak) - Przybyszewski

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości